szara

Pomiędzy krańcami gamy achromatycznej znajduje się szarość, której bogactwo odcieni jest niezmierzone. Władysław Kopaliński1 pisze o szarości jako o symbolu starości, siwizny, bezpłodności, żałoby ale także zmartwychwstania, wspomnienia, inteligencji, ascetyzmu czy też połączenia przeciwieństw. Szarość to neutralność, kolor bierności, który może kojarzyć się z pustką, nudą czy nawet chaosem. Przy wszystkich tych pejoratywnych określeniach, ważne miejsce zajmuje szarość w malarstwie czy projektowaniu, tworząc harmonijne zestawienia z wszystkimi barwami chromatycznymi. Są malarze malujący tylko w skali szarości, lecz poprzez łamanie tych barw innymi kolorami tworzą najszlachetniejsze i najbardziej harmonijne zestawienia kolorystyczne.

Górna część bryły jest chropowata ze względu na zastosowane kruszywo dodane do farby. Kojarzy mi się nieco z zamglonym, burym niebem albo skałami czy kamieniami zanikającymi stopniowo we mgle. Przetarcia i przenikania odcieni szarości spływają na boki bryły, które różnią się jasnością oraz sposobem nałożenia farby. Płaszczyzna skośna jest lżejsza na górze, nabiera ciężaru ku dołowi. Kontynuacja tego „obciążania” nastąpi na czarnej bryle. Wyższy bok to trzy czwarte boku sześcianu, a niższy to połowa.

1. W. Kopaliński, Słownik symboli, Wiedza Powszechna, Warszawa 1990, s. 408-409.